Somewhere in the park

Ostatnie promyki złotej polskiej jesieni, park w Koszalinie i dzielna Kamila, która nie bała się paradować w samej sukience z gołymi ramionami przy +5 stopniach ;)

















Categories:

One Response so far.

  1. I really like these portraits! Great composition :)!

    Look at my blog if you like:
    My photography blog.

Leave a Reply